🧨 Czy Warto Iść Do Zawodówki
25 października 2011, 23:45. nie jest gorsze mój brat chodzi do liceum zaocznego (cosinus) a przekonał rodziców tym że chyba lepiej się przepisać do zaocznej niż kiblować. tylko musisz jeszcze się zastanowić co będziesz robić od pn-pt i rodzicom powiedzieć (no ale najpierw znajdź takie liceum zaoczne i zobacz czy są miejsca.)
Rekrutacja do ZAWODÓWKI: Zasady przeliczania PUNKTÓW. 2014-04-09 17:36. Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim! Sprawdź, jak komisja w szkole zawodowej będzie przeliczała twoje oceny
Studia a szkoła zawodowa – dlaczego warto iść do zawodówki. Jeżeli zaś chcemy szybko się usamodzielnić, bardzo w tym pomóc może szkoła zawodowa. Przez lata zawodówki (teraz nazywane szkołami branżowymi) były pogardzane, niemniej dziś ten trend się odwraca.
Za zwykle tipsy bierze 80 zł. Ludzie się pchają na studia, co nie zawsze oznacza, że cię gdzieś przyjmą. Moja znajoma jest po pedagogice - nie ma dla niej tutaj pracy. Ostatnio składała podanie w pizzeri i sklepie odzieżowym.. Druga ciotka jest po prawie, pracuje w kancelarii jako sekretarka i zarabia 1300zł.
Pamiętacie, jak w szkole szydziliście z kolegów i koleżanek, którzy zamiast do liceum poszli do zawodówki lub technikum? Ironią losu jest to, że teraz oni wszyscy mogą śmiało szydzić z praktycznie każdego innego magistra. Praktycznie żaden zawód deficytowy nie wymaga ukończenia studiów wyższych. Barometr zawodów jest badaniem, które jest przeprowadzane na zlecenie
Czy po Technik Rolnik można zostać weterynarzem? 2018-09-03 18:08:45; Gdzie lepiej iść do zdz na kierunek technik usług fryzjerskich czy do zawodówki na profil fryzjer? 2012-05-04 19:27:56; Gdzie lepiej iść? na technik geodeta, technik ekonomista, technik hotelarstwa czy obsługi turystycznej ? 2012-03-24 13:24:07
Czy warto iść do szkoły policealnej? 2022-02-02 09:42:22; Na jaki kierunek iść do szkoły policealnej? 2018-12-18 20:42:54; Bardziej opłaca się iść od razu do zawodówki czy najpierw do liceum a potem do szkoły zawodowej policealnej? 2014-08-23 15:24:58; Warto iść do szkoły policealnej na fotografię? 2023-07-26 20:33:57
Tyle, że raz: musi nieźle zapierdalać, dwa: prędzej czy później powinien iść na swoje. Wyższe wykształcenie nic nie znaczy, zwłaszcza wykształcenie zdobyte w Koziej Wólce. Studia rozwijają człowieka, są fajne, ale wcale nie gwarantują świetnych pieniędzy.
Alfabetyczna lista zawodów z nazwami po angielsku i niemiecku. Poniżej znajdziesz spis najpopularniejszych zawodów od a do z oraz ich nazwy po angielsku i niemiecku. Dodatkowo przygotowaliśmy dla Ciebie poradniki, jak napisać skuteczne CV oraz profesjonalny list motywacyjny do poszczególnych zawodów i wskazówki, jak szybko znaleźć pracę.
PSuX1Lg. Szkoły zawodowe i technika nie cieszą się poważaniem. Niesłusznie! Ich absolwenci mogą liczyć na bardzo atrakcyjne zatrudnienie zarówno w kraju jak i za granicą. Na rynku pracy jest duże zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów, których kształcą te placówki. Dlaczego warto wybrać szkołę zawodową? Czy reforma edukacji wpłynie na wybory uczniów? Przeczytajcie! Zmiany w szkolnictwie zawodowym – reforma edukacji 2017 W związku z wprowadzeniem reformy edukacji, od 1 września 2017 r. kształcenie zawodowe prowadzić będą następujące szkoły: 4-letnie technikum dla młodzieży, a od września 2019 roku 5-letnie technikum 3-letnia branżowa szkoła I stopnia dla młodzieży (zamiast dotychczasowej zasadniczej szkoły zawodowej) branżowa szkoła II stopnia (dla absolwentów branżowej szkoły I stopnia – od września 2020 roku) szkoła policealna Priorytetem działań Ministerstwa Edukacji Narodowej jest aktywne włączenie pracodawców w proces kształcenia przyszłych pracowników. Ważną rolę spełniać będą centra kształcenia praktycznego (CKP). Niezwykle istotna dla młodych ludzi jest realizacja swoich pasji i umiejętności pod opieką pracodawcy. Dlatego jedną z form takiej współpracy będą zajęcia praktyczne dla uczniów u pracodawców – tak, aby nauka zawodu przebiegała w rzeczywistych warunkach pracy. Normą staną się staże i praktyki dla uczniów – młodzież będzie miała okazję zobaczyć, jak wykonuje się wybrany zawód jeszcze w trakcie nauki, kiedy może podjąć decyzję o zmianie kierunku rozwoju. Płatne szkolenia nauczycieli w przedsiębiorstwach pomogą w tym, by i w szkołach nauka teoretyczna była jak najbliższa rzeczywistości. By nie kształcić fachowców, na których nie ma zapotrzebowania, MEN ma zapewnić lepsze prognozowanie trendów na rynku pracy. Istotne jest też modernizowanie i wyposażanie szkolnych pracowni w nowoczesne urządzenia oraz organizowanie kursów przedmiotowych, które miałyby ułatwić uczniom techników zdanie matury i dalszą naukę. To nieprawda, że sukces zawodowy osiągają tylko ludzie po studiach! W Polsce nadal panuje mit, że sukces zawodowy osiągają głównie osoby z wyższym wykształceniem. Ukończenie liceum, a później studiów, dla wielu stało się oczywistą kontynuacją procesu kształcenia, który ma prowadzić do atrakcyjnego zatrudnienia. Należałoby jednak skonfrontować takie poglądy z realiami rynku pracy oraz własnymi preferencjami i predyspozycjami. Dobrze obrana ścieżka kariery to nie tylko prestiż czy atrakcyjne zarobki, to też praca, którą lubimy. Jeśli wiemy, że będziemy się spełniać w pracy mechanika czy piekarza warto wybrać szkołę zawodową a nie np. studia humanistyczne. Prestiż związany z ukończeniem wyższej uczelni znika, gdy wiąże się z dołączeniem – do bardzo licznego już grona – bezrobotnych magistrów. Zapotrzebowanie na rynku pracy sprawia, że wykwalifikowanym pracownikom fizycznym znalezienie pracy nie powinno sprawiać dużego problemu. Duże zapotrzebowanie = atrakcyjna praca (także za granicą) W przeciągu ostatnich 20 lat konsekwentnie spadała liczba osób decydujących się na kształcenie zawodowe. Dziś ponad połowa absolwentów gimnazjów (niedługo podstawówki) jako dalszy etap kształcenia wybiera licea ogólnokształcące. Coraz mniej jest osób decydujących się zostać blacharzem, mechanikiem czy stolarzem. Niektóre z profesji rzemieślniczych odchodzą w niebyt. Coraz mniej jest także zegarmistrzów czy szewców – mistrzom rzemieślniczym brakuje czeladników, z którymi mogliby dzielić się swoją wiedzą. Pomimo malejącego zainteresowania kształceniem zawodowym nie brakuje osób chętnych do skorzystania z usług wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Większe zapotrzebowanie na fachowców sprawia, że atrakcyjniejsze stają się warunki zatrudnienia i łatwiej je znaleźć. Na deficyt mechaników czy specjalistów budowlanych cierpią też inne kraje Unii Europejskiej, więc wyjazd do pracy za granicę może stać się kuszącą alternatywą dla krajowych ofert zatrudnienia. Niemcy – najlepszy przykład, że kształcenie zawodowe to dobry wybór Za wzór nauczania zawodowego mogą posłużyć nam zachodni sąsiedzi. Ze stopy bezrobocia wynoszącej 6% (grudzień 2016) można wnioskować, że lepiej radzą sobie z dostosowaniem ścieżki edukacji młodzieży do potrzeb gospodarki i rynku pracy. Niemcy mogą pochwalić się rozbudowanym systemem kształcenia zawodowego, który jest chętnie wybierany przez młodych ludzi. Aż 70% uczniów decyduje się na naukę konkretnego zawodu. Dualny system nauczania – nauka w szkole oraz praktyki w zakładach pracy – wypuszcza w świat absolwentów pewnych swoich kompetencji, gotowych do podjęcia pracy. Często ich pierwszym pracodawcą jest ta sama osoba, która przyjęła je na praktyki. Istotnie zmniejsza to stres związany z wejściem na rynek pracy, wydarzeniem trudnym dla wielu młodych ludzi w Polsce. Dodatkowym atutem jest fakt, że przedsiębiorcy są zobowiązani płacić uczniom. Zazwyczaj osoby kształcące się zawodowo, za pracę w wymiarze 3-4 dni tygodniowo, otrzymują pensję wysokości 500-800 euro. Czy warto iść do zawodówki? Polski rynek pracy jest gotowy na nowy model kształcenia – przedsiębiorcy w Polsce mają zapotrzebowanie i są gotowi przyczynić się do kształcenia kompetentnych pracowników. Mamy nadzieję, że już za kilka lat będziemy mogli zaobserwować pozytywne zmiany na polskim rynku pracy oraz poprawę wizerunku szkolnictwa zawodowego. Masz już zawód? Post navigation
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! VC 04 Sep 2006 16:21 46755 #1 04 Sep 2006 16:21 VC VC Level 21 #1 04 Sep 2006 16:21 Nie wiem czy to dobry dział, ale musze się pare rzeczy dowiedziec . A wiec tak, zamierzam isc do "Zespolu Szkol Elektronicznych". Tam jest zawodowka, liceum i technikom. Jakie sa roznice miedzy tymi szkolami, w ktorej wiecej sie naucze? Jakie przedmioty sa "promowane" w tego typu szkolach? Jakie sa profile w tego typu szkolach? I po ktorej szkole dostane lepsza prace? Oczywiscie potem jakies studia itp... Prosze o odpowiedz. Moderated By oldboy:Przeniesiono z działu Początkujący, Laborki, Teori, Referaty Helpful post #2 04 Sep 2006 16:43 pyton pyton Level 21 Helpful post #2 04 Sep 2006 16:43 Witam! Dziwne pytanie... no ale tak: idź do szkoły do której sie wybierasz i zapytaj dyrektorów lub w sekretariacie co proponuje owe liceum lub technikum... zawodówki są raczej hmmm jak to nazwać... mniej promowane... liceum możesz mieć o profilu mat-inf na AGH sie dostaniesz zależy na jaki profil chcesz iść bo jeśli wybierzesz profil związany z elektroniką to będziesz miał duuuże zaległości po liceum w przedmiotach technicznych... jeśli wybierzesz technikum będziesz miał zaległości w matematyce na takich studiach...ale łatwiej będzie to nadrobić niż kilka lat elektrotechniki i innych przedmiotów... a praca jaka najlepsza??? hmmm według mnie rób to co lubisz i rób to dobrze to ktoś cie doceni;p Pozdrawiam Helpful post #3 04 Sep 2006 17:06 włuczykij włuczykij Level 27 Helpful post #3 04 Sep 2006 17:06 ja prze poltora roku byłem w LO, przeniosłem się do technikum elektronicznego. i jestem zadowolony Helpful post #4 04 Sep 2006 18:14 menek menek Level 19 Helpful post #4 04 Sep 2006 18:14 Jeśli masz czas, idź do zawódówki, a potem zrób technikum. Ma to tę zaletę, że masz kwalifikacje po trzech latach, więc jeśli Ci się znudzi nauka to możesz szukać pracy. Zawodówki są potrzebne, bo widać że powracają po kilku latach niełaski. Osobiście znam paru techników elektryków i inżynierów, którzy nie potrafią poprawnie posługiwać się wkrętakiem: brak szkolenia praktycznego... #5 04 Sep 2006 19:21 VC VC Level 21 #5 04 Sep 2006 19:21 Dokladnie jest to Zespołu Szkół Elektronicznych i Telekomunikacyjnych A teraz sa takie profile: INFORMACJĄ ELEKTRONIK MECHATRONIK TELEKOMUNIKACJI Jakie przedmioty sie przydadza do tych profili. Pytam sie bo zaczelem ostania klase Gimnazjum i mam zamiar isc do Technikow Elektronicznego, mam pare profili i nie wiem czym one sie roznia. Prosze o pomoc. W mojej szkole malo sie dowiem bo jest lipna organizacja. Helpful post #6 04 Sep 2006 22:08 goldwinger goldwinger VIP Meritorious for Helpful post #6 04 Sep 2006 22:08 ja tam jak bym miał z tego wybierać to wybrałbym profil technik elektronik, na mechatronikę podobno najwięcej chętnych Jeżeli pytasz jakie przedmioty które masz w tym gimnazjum które by ci się przydały to raczej tam chyba takich nie ma no fizyka matematyka technika czy coś w tym stylu jeżeli jest coś takiego bo nie wiem Helpful post #7 04 Sep 2006 22:39 milik milik Level 23 Helpful post #7 04 Sep 2006 22:39 Witam Ja chodziłem do zawodówki w zawodzie monter elektronik. Egzamin czeladniczy zdałem w tym zawodzie na dobry. Aktualnie uczęszczam do drugiej klasy technikum wieczorowego. Musze powiedzieć, że jako elektronik w porównaniu do kolegów z technikum to jestem dużo lepszy (głównie dzięki trzyletniej praktyce). Ale muszę też przyznać, że poziom nauczania w zawodówce jest mizerny (nie mówię tu o przedmiotach zawodowych). Teraz w technikum musze tak jakby wszystkiego uczyć się od nowa. Więc jeśli masz możliwość to idź do technikum lub liceum. Każda szkoła ma swoje plusy i minusy, ale jednak wygrywa ten, który posiada lepszy papierek w dłoni. Pyton zawodówka jest dla osób, których wyniki w nauce z poprzedniej szkoły nie wystarczają, aby dostać się wyżej. Ja miałem problemy ze skończeniem gimnazjum. Teraz mam zawodówkę za sobą i jestem w technikum tak jak wiele moich kolegów (2 klasy). Mam teraz lepsze oceny niż kiedykolwiek przy wyższym poziomie niż kiedykolwiek. Pozdrawiam Helpful post #8 05 Sep 2006 16:49 pyton pyton Level 21 Helpful post #8 05 Sep 2006 16:49 Kolego Milik zawodówki są i będą potrzebne... i wiem ze ludzie po zawodówce są lepiej wyszkoleni niż ludzie z Technikum... praktyki wiele dają mam sporo kolegów którzy potrafia zrobić więcej niż nie jeden technik... Ale kolega pytał po czym mu będzie prace łatwiej znaleźć... po technikum elektronicznym masz papierek Technika po liceum nie masz nic:/ potem zawsze można iść na studia... jesli chodzi o testy gimnazjalne to najbardziej liczy sie matematyka fizyka i chemia.. ale to konkretni musisz sie w szkole dowiedzieć. POZDRAWIAM! Helpful post #9 05 Sep 2006 17:34 cyeber_vip cyeber_vip Level 12 Helpful post #9 05 Sep 2006 17:34 powiem tak chodziłem na zażądzanie informacją i to była totalna strata 3 lat z życia niby jest tam 7 godzin tygodniowo na kompach ale przy wordzie i excelu itd.. zero praktyki czysta teoria i to taka którż już znałem jeżeli interesuje cię taki kierunek studiów jak informatyka czy elektronika to na pewno nie idź na zaźądzanie informacją bo będziesz miał duże zaległości w matmie, fizyce, na informatyce jest zero programowania poprostu podstawy no ja tak przynajmniej miałem więc odradzam ci Helpful post #10 05 Sep 2006 18:06 ratik2 ratik2 Level 15 Helpful post #10 05 Sep 2006 18:06 Ja odradam liceum - 3 lata nauki i nic z tego bo nie masz zawodu taka jak po technikum elektronicznym, ja z technikum jestem bardzo zadowolony. Praktyki prawie żadnej (ale 4 klasa dopiero się zaczyna) ale dzięki teorii zrozumiesz też parę rzeczy praktycznych czyli "Dlaczego tak a nie tak i z kąd się to wzięło?". W zawodówce może i zdobędziesz wiedze praktyczną ale dzisiejsi pracodawcy wolą zatrudniać ludzi z wyższym wykształceniem, no chyba że jesteś spawaczem albo ślusarzem bo ich brakuje i zarabiaja teraz naprawdę dużo i to oni dyktują warunki "Płać, a jak nie to jade do Anglii albo Niemiec!". Mam nadzieję że będziesz zadowolony ze swojego wyboru. Helpful post #11 05 Sep 2006 19:01 cackoarek cackoarek Level 25 Helpful post #11 05 Sep 2006 19:01 Panowie.... prawda jest taka że jeśli ktoś będzie chciał się nauczyć to i tak się nauczy. Druga sprawa to papierek jaki dostaniesz po ukończeniu tej szkoły. Nie ukrywam że pójście do LO wiąże się z tym że potem trzeba iść gdzieś dalej żeby być "kimś". Jeśli się dalej nie wybieramy to chyba lepiej iść już do zawodówki. Kolejna sprawa to jednak matura (tu uzyskamy ją w LO i technikum). Przecież jeśli chcesz być elektronikiem z prawdziwego zdarzenia to raczej po technikum czy zawodówce nim nie będziesz. Z tego wszystkiego wynika ze lepiej iść do technikum. Co z tego że uczysz się tam rok dłużej? Moim zdaniem nauczyciele więcej wymagają od przyszłego technika niż ucznia zawodówki. I DOBRZE! Nauczysz się więcej i masz lepszy start by dalej doskonalić się na studiach wyższych. Ja wybrałem technikum elektroniczne, nie było łatwo ale teraz gdy studiuję na Politechnice moją dziedzinę to widzę różnice między mną a tymi po LO. Jest o niebo łatwiej! Samo jakoś przychodzi. Nie zastanawiaj się. Technikum (elektronika albo telekomunikacja). Helpful post #12 10 Sep 2006 00:14 r06ert r06ert Level 25 Helpful post #12 10 Sep 2006 00:14 pyton wrote: jeśli wybierzesz technikum będziesz miał zaległości w matematyce na takich studiach... kolega wypisuje bzdury! takie rzeczy zależą tylko i wyłącznie od nauczyciela. Jestem po technikum i jakoś nie mam problemów z matematyką, podobnie jak większośc moich znajomych z klasy... Nie wiem dlaczego ale utarło się takie przekonanie ze w technikum matematyka jest na niższym poziomie. Helpful post #13 10 Sep 2006 00:43 Level 15 Helpful post #13 10 Sep 2006 00:43 Podzielam opinie moich kolegów, że licea zawodowe są najgorsze. nie piszę po to aby się chwalić, ale po to aby Cię przestrzec Jestem absolwentem Liceum Zawodowego o profilu elektronicznym zawód: monter elektronik. Egzamin po podstawówce zdałem na polski=5 i matma=5. Uczyłem się wtedy w miarę dobrze i byłem powiedzmy gdzieś 6-8/26 w mojej klasie jednej z lepszych. W LZ nie uczyłem się przez pierwszy semestr bo nikt się nie uczył i byłem zagrożony z matmy!! ledwo co wyrobiłem się. Wszystko przez kolegów i primadonnę nauczycielkę. To przez to nie dostałem się na studia(matura poszła dobrze). Choć się uczyłem miałem za duże braki. Nie byłoby tego w technikum masz tam cały rok na doskonalenie się właściwie z 4 przedmiotów do matury!! A argument że zawodówka lepiej Cię wyszkoli odpieram tak: egzamin zawodowy (lutowanie układu) pytanie teoretyczne: -jaki dobierzesz bezpiecznik topikowy P=5W ? odp: nie wiem, mogę się zastanowić?(i musiał mu ktoś w końcu powiedzieć) Helpful post #14 10 Sep 2006 08:49 cackoarek cackoarek Level 25 Helpful post #14 10 Sep 2006 08:49 Co do tego że w technikum materiał z matematyki jest okrojony jest ponikąd prawdą. Trudno przecież wymagać, żeby w natłoku przedmiotów zawodowych był jeszcze czas na wciśnięcie w plan zajęć tylu godzin matematyki co np. w liceum czy na profilu mat-fiz. Przyznaję że na początku moi koledzy na studiach mieli nademną dość dużą przewagę (niektórzy mieli nawet całki). Ale ludzie po technikach nauczeni są myśleć logicznie i szukać schematyczności w myśleniu co prędko pozwala zrozumieć o co chodzi w nowym materiale. Na koniec roku okazało sie że jako jedyny miałem w indeksie 5 - chociaż prawdę mówiąc było kilku którzy umieli więcej ode mnie ale zabrakło im szczęścia na kolokwiach a egzamin był tylko obroną oceny z ćwiczeń. Także nie jest powiedziane że nie można. Wszystko zależy od Ciebie. Kosztem odrobine okrojonego materiału matematyki możesz spać cały rok (z przerwami na nowości) na wykładach z elektroniki (z mojej autopsji:D). Helpful post #15 10 Sep 2006 09:31 r06ert r06ert Level 25 Helpful post #15 10 Sep 2006 09:31 Powtarzam raz jeszcze. To jaki jak wygląda matematyka na zajęciach nie zależy od typu szkoły tylko od nauczyciela. Chodziłem do technikum elektronicznego i moge powiedzieć z całą pewnością ze materiał nie był okrojony. Z każdej strony słyszelismy że najważniejsza jest matemtyka. Całki też miałem, podobnie jak macierze czy liczby zespolone... o czym niektórzy usłyszali poraz pierwszy na studiach. Helpful post #16 10 Sep 2006 09:56 Nstan Nstan Level 31 Helpful post #16 10 Sep 2006 09:56 Wszystko zależy od szkoły i kierunku. W technikach o profilu elektrycznym, podstawowymi przedmiotami są matematyka i fizyka i dlatego zakres materiału jest zbliżony do liceum. Ja chodziłem do technikum elektrycznego 5- letniego i matematykę miałem 5 godz. tygodniowo. Zona kończyła LO i teraz uczy matematyki w szkole. Nie brała nic więcej niż ja w technikum. Miałem rachunek pochodnych, funkcje wykładnicze i logarytmiczne, poszerzone działy ciągi i funkcje trygonometryczne, planimetria, całki które teraz brane są tylko w liceum matematyczno -informatycznym (tak jest na naszym terenie płd-wsch polski). Helpful post #17 10 Sep 2006 10:58 kwierzyk kwierzyk Level 15 Helpful post #17 10 Sep 2006 10:58 Gydbym miał doradzać to poleciłbym autorowi technikum elektroniczne Jeśli Cię to interesuje i wiesz, że będziesz lubił te robotę, to bierz i nie zastanawiaj się Matematyka nie jest na złym poziomie w technikach, stoi całkiem przyzwoicie, co prawda mam tylko 3matemtyki w tygodiu, ale za to mamy złotą panią od matematyki, którą swietnie wszystko tłumaczy no isą w końcu 4 lata, tata znający się świetnie na matematyce, więc jest OK. I tak jak ktoś tu wyżej juz napisał. Na zajęciach typu matematyka, fizyka, programowanie (robię t. informatyczne) na prawdę uczą myślenia, logicznego myślenia i pomsłowości w rozwiązywaniu problemów No i fktycznie mozesz mieć znaczną przewagę nad kolegami, którzy pójdą do LO zawodowego. prosty przykład, koledyz poszli do LO zaw. informatycznego, mają tygodniowo koło 4 - 5 informatyk ! ni ema sprecyzowanych zajęć tak knkretnie jak w techinkach. wracaja do domciu koło 14 - 15 podczas gdy ja mam ten sam materaiał ogolnokształcący i 10 godzin najrózniejszych pzredmiotow zwodowych + 2 ngielskie zwodowe oni tego nie mają a zajęcia kończę codziennie prawie od godziny 8 , w domku jestem dopiero o 16-17(autobus :/ ) więc technika mają wiele plusów a minusów, to chyba w cale. No i ktu tutaj będzie górą ? pozdrawiam, kw Helpful post #18 10 Sep 2006 11:30 cackoarek cackoarek Level 25 Helpful post #18 10 Sep 2006 11:30 r06ert wrote: Powtarzam raz jeszcze. To jaki jak wygląda matematyka na zajęciach nie zależy od typu szkoły tylko od nauczyciela..... W takim razie zwracam honor U mnie matematyka była okrojona ale na szczęście poszedłem tam dla elektroniki która była bardzo dobrze wykładana. Ale dla chcącego nic trudnego. Zawsze można się douczyć we własnym zakresie. Bo bez matematyki ciężko być dobrym elektronikiem. #19 10 Sep 2006 15:08 Level 15 #19 10 Sep 2006 15:08 Quote: Bo bez matematyki ciężko być dobrym elektronikiem. o co to tak i bez angielskiego "fluently" #20 10 Sep 2006 17:27 cackoarek cackoarek Level 25 #20 10 Sep 2006 17:27 "fluently" - aż tak wyśmienicie nie musi być ale tak aby rozumiał o co chodzi w opisach, notach oraz rozumiał angielska terminologię elektroniczną Helpful post #21 10 Sep 2006 20:31 kaczortrex kaczortrex Level 13 Helpful post #21 10 Sep 2006 20:31 cze; zawodówke sobie daruj liceum - lepszy start na studia technikum - lepszy start do pracy, a tak to ogólnie jedna wielka ściema samo wkuwanie prawie zero praktyki wiem coś o tym z autopsji- tegoroczny absolwent technikum elektronicznego o specj. automatyka przemysłowa, zdałem egzamin zawodowy, uprawnienia SEP - i co z tego jak uczyć się muszę wszystkiego z elektrody . Angielski oczywiście wszędzie potrzebny, matma, fiza Ja po techniku dostałem się na informe na PG z lekkim poślizgiem, żeby nie powiedzieć fartem, a świadectwo miałem z paskiem i zapier... z nauką jak głupi Wybór należy do ciebie- a szczerze to teraz coraz bardziej zaczynam odczuwać plusy technikum Pozdrowienia Helpful post #22 10 Sep 2006 20:34 cackoarek cackoarek Level 25 Helpful post #22 10 Sep 2006 20:34 A dobrze słyszałem że teraz w technikach nie ma prac dyplomowych tylko egzamin z teorii? Przecież ja przy pracy dyplomowej nauczyłem sie najwięcej! Prawda to? Kto z Was ukończył technikum w tym roku lub ma znajomego z tego rocznika? Ta reforma szkolnictwa to jakaś porażka Helpful post #23 10 Sep 2006 23:22 r06ert r06ert Level 25 Helpful post #23 10 Sep 2006 23:22 kaczortrex wrote: uczyć się muszę wszystkiego z elektrody . człowiek uczy się całe życie a prawda cackoarek wrote: Ta reforma szkolnictwa to jakaś porażka Sad ...jutro mam egzamin poprawkowy z osobą od której zaczeła się reforma szkolnictwa. Helpful post #24 11 Sep 2006 19:45 kaczortrex kaczortrex Level 13 Helpful post #24 11 Sep 2006 19:45 ja jak mówiłem jestem tym pierwszym zreformowanym - JEDNA WIELKA ŚCIEMA - tylko zakuwanie teori, zero praktyki; ale egzamin zdałem ;p #25 11 Sep 2006 20:30 cackoarek cackoarek Level 25 Helpful post #26 12 Sep 2006 00:56 Arnold_S. Arnold_S. Level 26 Helpful post #26 12 Sep 2006 00:56 Kończyłem technikum elektroniczne, kilka lat temu, gdy był jeszcze "stary" system. W jednym budynku było technikum i liceum, także matmy uczyli ci sami nauczyciele(i uczyli dobrze). Tak więc na studiach nie miałem problemów z matmą, a na przedmiotach zawodowych często jako jedyny np. na laboratorium rozmawiałem z prowadzącym, bo reszta grupy milczała(i robili wielkie oczy widząc oscyloskop, multimetr, czy opornicę suwakową). Także dobre technikum elektroniczne, daje znakomite podstawy do kontynuacji w postaci studiów(kontynuacji w podobnej dziedzinie). Ale faktem jest, że kiedyś(teraz tym bardziej), szkołę średnią można skończyć nic z niej nie wynosząc. Jeśli ktoś chodził do technikum, ale się tym nie interesował, to tylko stracił czas(technika były kiedyś 5 letnie). Jeśli idziesz do danego typu/profilu szkoły z własnej woli(interesujesz się daną dziedziną), a nie dlatego "że mama kazała", to będzie OK. Wal do technikum, ale nie polegaj tylko na tym, co tam powiedzą - rozwijaj się sam(czytaj Elektrodę, jakieś czasopisma elektroniczne, kup też jakieś stare książki na Allegro - są tanie, i treściwe, nie to co dzisiejsze gnioty o pięknych okładkach). Helpful post #27 12 Sep 2006 20:05 kaczortrex kaczortrex Level 13 Helpful post #27 12 Sep 2006 20:05 popieram Arnolda. Stare, ale jare - dobre i poczciwe wydawnictwa typu "pracownia elektryczna dla zsz" itp. Polecam również Bolkowskiego - tylko troche topornie napisane, a z teori analogowej i cyfrowej książki napisane przez małżeństow Pióro- nowe uaktualnione reedycje. A pozatym wszystkie stare (kilkunastoletnie) książki i czasopisma nie tracą (poza paroma wyjątkami - typu ochrona i ppoż) na aktualności. Helpful post #28 12 Sep 2006 21:30 cackoarek cackoarek Level 25 Helpful post #28 12 Sep 2006 21:30 Hehe Książki Bolkowskiego (z resztą mnie teraz uczy) są całkiem przystępnie napisane. To z nich się nauczyłem całej podstawowej wiedzy. No i sztukta elektroniki A przynajmniej pierwsza część. Helpful post #29 12 Sep 2006 21:54 Bęben Bęben Level 16 Helpful post #29 12 Sep 2006 21:54 hmmm, tak, znam Pana Bolkowskiego, no nie uczy mnie teraz, ale w szkole sredniej jego ksiazki duzo daly. i sam osobiscie polecam isc do technikum, zwlaszcza ze w gre wchodza studia, co oczywiscie nie znaczy ze mowie nie liceum i zawodowce Helpful post #30 13 Sep 2006 00:09 tofiel tofiel Level 12 Helpful post #30 13 Sep 2006 00:09 Jestem absolwentem technikum i technikum dużo mi dało, ale gdbym miał wybierać to wyblał bym najzwyklejsze LO ze względu na to że później łatwiej jest się dostać na studia, a to dużo więcej daje niż papierek z technikiem, zawsze mozna potem dorobić technika w szkole policealnej, a bez matury lub też bez odpowiednich ocen na świadectwie to o studiach można zapomnieć. Pozatym jesze nie wiesz co bedziesz robił za te 4 lata. W tak młodym wieku osobowość się jeszcze klaruje więc gdy będziesz kończył technikum nagle się okaże że oceny ze świadectwa kwalifikują ciebie na polibude, ale np. o weterynarii lub biotechnologii możesz zapomnieć. Jeżeli będziesz sie interesował elektroniką to powinno Ci to wystarczyć by mieć zapał konieczny do zrozumienia o co chodzi wykładowcom na studiach. Co do tego czego gdzie można się nauczyć, to w klasie której się uczyłem technikum elektroniczne kierunek systemy komputerowe po 5 latach edukacji 10 osób potrafiło coś więcej niż właczyć komputer i w windowsie na pasku start kliknąć w zamknij system. A "AŻ" 4 na 32 osoby miały pojęcie o elektronice. Jak pozostałe osoby skończyły technikum? technika trzech "z". Zakuć zdać zapomnieć. Po sprawdzianie następowała wyraźna kasacja tego co się nauczyły. Dowodem na to może być chociażby wypowiedź jaką usłyszałem pewnego dnia w autobusie. Kolega pyta się dziewczyny na którym przystanku ma wysiąść bo pierwszy ma zajęcia w drugim budynku. Odpowiedź brzmiała "Na przedostatnim" (sic!) i bynajmniej nie jest to kolejny dowcip z serii kawałów o blondynkach a przykra rzeczywistość, że osoba która zdała mature i dostała się na tak logiczne studia jak ekonomia udziela tak bezużytecznej informacji i jest jeszcze głęboko przekonana o jej bezwzględnej przydatności. Idź do LO, dostań się na studia, i udowodnij że 85% analfabetów funkcjonalnych jacy się dostają na studia to tylko przypadek.
Odpowiedzi da9mia5n odpowiedział(a) o 17:02 Tylko jeśli ciebię to serio interesuję i chcesz potem pracować w tym kierunku, inaczej nie warto ! Sam byłem jako elektro i w sumię średnio mnie to interesowało, znajomi namówili i w sumie żałuję, ogólnie na praktykach szkolnych mało co się robiło, zbyt dużo umieć też nie trzeba było by zdać egzamin na koniec. Teraz musiałem chodzic do liceum w weekendy bo to jest mimimum... uczeńxd odpowiedział(a) o 17:57 Jeśli Cię to interesuje to takJa obecnie jestem na kierunku teleinformatyk i nie narzekam. To mnie kręci Uważasz, że ktoś się myli? lub
czy warto iść do zawodówki